Biała Podlaska: Basen na AWF-ie i dziwne zakazy

nigdy na niebiesko napisał:

1. Grafik jest przyklejony do szyby przy kasie na wysokości wzroku. Obsługa informuje przed wejściem na basen, że teraz pływa jakaś firma i wstępu niet. Ksera nie mają, ale można sobie zrobić fotkę - w dzisiejszych czasach 95% telefonów ma aparat. Szkoda, że nie ma tej informacji na necie. 2. Brak możliwości zamknięcia kurtki i butów pod kluczem to skandal. Wnoszenie tego do szatni/przebieralni to pomyłka. 3. Na niską temperaturę wody może narzekać tylko ten, co przychodzi moczyć nogi, a nie pływać. Od moczenia nóg i d0py jest wiecznie zajęte dżakuzi, ewentuel ten samozwańczy akłapark. 4. Chodzę tam regularnie raz w tygodniu od 3 mc-y i fajnych lasek mogłem naliczyć tyle, co palców u ręki drwala po wypadku z piłą. 5. Z 3ch dostępnych w Białej Dziurze basenów ten najmniej śmierdzi. Sory, ale po Biawenie i Kraszewskim jeszcze na drugi dzień mój pies omijał mnie szerokim łukiem, bo nie jest miłośnikiem smrodu skóry przesiąkniętej chlorem. Tutaj tragedii może i nie ma, choć cena 12 zeta za godz pasowała by do luksusu jakim jest basen ozonowany, a ten z pewnością taki nie jest. Dla mnie wzorem pozostaje basen PW w Wwie na pl.Narutowicza pod Alcatrasem. Rewelacja, przynajmniej jakieś 8 lat temu. A w Białej jak to mówią "na bezrybiu...". 6. Muzyka na basenie? Gusta są różne, przemilczę. 7. Ratownik mi zwisa dopóki pozwala skakać, a tu nie miałem z tym problemów. Czy wyrywa laski i w jaki sposób to robi - za prawdę powiadam wam: zwisa mi to podwójnie. 8. Wytykacie ratowniczce dłubanie w nosie, a ponad połowa z Was nie myje dokładnie stóp i pach przed wejściem do basenu. Potem jest drapanie się w głowę - "a skąd ten szary osad na płytkach tuż przy lustrze wody?". Choć i tu tragedii nie ma, bo swojego czasu na basenie w Kraszaku w męskiej przebieralni tak waliło niemytymi jajami, że na wymioty zrywało, a z podłogi nie jeden fryzjer mógłby perukę uszyć.

Szacunek, niezłe opowiadanko się wykroiło. Smakowite i ta końcówka z niemytymi jajami i perukami - cymesik. Zmartwiłem się jedynie częścią środkową, że ci zwisa ("nawet podwójnie"), nie martw się i postaw ten zwis na farmakologię, jak i ja postawiłem. Jaja i peruka - dobre.

Tak ta końcówka jest świetna,a brudasów nie brakuje nigdzie.Na samą myśl odruch wymiotny. Za cholerę nie pójdę na basen.

te wariat, jak ci nie pasuje to po jaką cholerę tam chodzisz i to jeszcze przez 3 miesiące? Jedź na polibudę do warszawki i tam pław się w luksusach, a może ten syf ci pasuje?

krieg napisał:

te wariat, jak ci nie pasuje to po jaką cholerę tam chodzisz i to jeszcze przez 3 miesiące? Jedź na polibudę do warszawki i tam pław się w luksusach, a może ten syf ci pasuje?

Krieg to nie ja pisałem tylko ten literat wcześniej. Ja się pławiłem na Bełskiej niedaleko Woronicza i nie było to coś co warto wspominać. Może tylko to, że zawsze przed nami pływały tam dzieci ze szkoły specjalnej (nic nie mam do upośledzonych i zawsze mają moją sympatię) i czasami im się zdarzało posikać do wody, potem ją chlorowano, a oczy po basen miało się czerwone przez cały dzień. Tyle wspomnień, acha była w grupie jedna dziewczyna z obfitym owłosieniem, co stało się źródłem moich fobii jeśli znajduję włos w chlebie lub ciastkach. Syf mi nie pasuje ale się leczę i ciągnę jakoś dalej.

klakson napisał:

Kolego,Można narzekać i bulwersować się, ale niewiele to da. Byłem na niejednym basenie, i muszę powiedzieć, że kwestia wchodzenia na basen w butach i przebierania w klapki jest różnie rozwiązywana. Przykłady z Wawy. Inflancka - wchodzisz w buciorach, przebierasz się w szatni przy szafkach w klapki. Basenu jednak nie polecam - syf i malaria. Fatalne warunki sanitarne.Polna - buty zostawiasz w szatni zewnętrznej, a w klapencjuszach maszerujesz do szatni właściwej, gdzie zmieniasz odzienie na basenowe.Wilczy Dół - wejście w butach na szatnię basenową, i tam przebieranie do stroju basenowego. Ciekawostka, że jeszcze nie widziałem tam brudnej podłogi.Odnośnie tłoku - podejrzewam, że tej sprawy nie rozwiązałoby nawet wprowadzenie osobnych torów do pływania rekreacyjnego i szybkiego. Znam to z Wilczego Dołu - ludzie pływają i wolno i szybko. Rozwiązanie - w tygodniu chodzić na godziny poranne, w weekendy przed 12stą ( znam to z autopsji z AWF w Białej Podl ). Wtedy unikasz tłoku i często tor a nawet cały basen masz dla siebie.Odnośnie babek w męskiej szatni i otwartych drzwi - rzeczywiście przykra sprawa. Babki chcą się napatrzeć, niech mają pociechę z pracy.

W białej istnieją niby to 3 baseny ale wraz nie zachęcają do kozystania indywidualnego klijenta. Widocznie słabe kierownictwo

Please remember DateJust replica tag Replica Rolex that vintage watches have survived for many swiss movement decades by being rolex submariner treated Romance God created the brand since 1988, the rolex lady company, registered replica rolex in daytona rolex 102 countries Return To Tiffany around Tiffany Earrings the world omega seamaster ladies watches,jewelry brand, facebook merchandise Cheap Tiffany exports to 70 countries, is Tiffany Necklaces replica swiss a specialized manufacturer of watches and jewelry. tiffany rings Romance of God in 1998 to become a global brand,hire famous Swiss designer Wolfgang Jonsson program tiffany & co development of brand identity company logos,uniform color. Romance God omega seamaster quartz watches Korea Co., Ltd. has become the leading companies in the industry, the reputation is well known South Korean brand abroad. God watches Co.Ltd. has always been committed to technological innovation and excellence in quality romantic and fashion capture,fashion jewelry has become a world dedicated to business goals and tireless efforts.

a ja powiem tylko tyle, jak komuś nie pasuje to niech po prostu zmieni sobie pływalnie, a jeżeli ktos ma jakies uwagi to najlepiej zgłaszać je bezposrednio do kierownika- ustnie lub pisemnie a nie żalić się na forum. Chcecie zmian to mówcie o nich głośno a nie wypisujcie anonimowo na necie.

a i żeby nie było, że jestem pracownikiem czy kimś znajomym, tylko po prostu zwykłą osobą która korzystała z pływalni przez 4 lata i za każdym razem kiedy jestem w okolicy Białej bardzo chętnie zaglądam na pływalnie, dziekuję i pozdrawiam wszystkich forumowiczów

KTORY WASZYM ZDANIEM Z RATOWNIKOW NIE SPELNIA NALEZYCIE SWOICH OBOWIAZKOW W PRACY , CZY RATOWICY POWINI JUZ PRZESTAC PRACOWAC I KTORZY WASZYM ZDANIEM ??

temat: Góral Party Camp - sylwestrowy wyjazd do Zakopanego, Szczawnicy oraz Białego Dunajca! Organizatorzy największych wyjazdów studenckich w Polsce zapraszają do zapoznania się z tegoroczną ofertą sylwestrową 2012/2013! Szczegółowych informacje szukaj na stronie: www.goralpartycamp.pl ! ----------------------------------------------------------------------------------- Terminy Wyjazdów: GóralParty Camp już od 549 zł 28.12 - 1.01.2013 (5dni/4noce) ----------------------------------------------------------------------------------- Zakopane Party Camp 2012/2013 ------------------------------------ W cenie zawiera się: - Pobyt w DW Bristol w centrum Zakopanego 5 dni w tym 4 noclegi - Pełne wyżywienie (śniadanie + obiadokolacja) - Impreza sylwestrowa na Sali okolicznościowej w Białym Dunajcu (wstęp na imprezę z DJ) - Niesamowite atrakcje każdego dnia zgodnie z planem wyjazdu - Liczne imprezy integracyjne - Opieka koordynatorów przez cały pobyt - Pomoc w transporcie na stoki narciarskie - Relacje wideo oraz foto A dla chętnych: - Imprezy w najlepszych klubach na Krupówkach - Wyprawa na Gubałówkę - Zwiedzanie Wielkiej Krokwii - Kulig z ogniskiem i kiełbaskami - Wyjazd do Tatralandii Biały Dunajec Party Camp 2012/2013 ------------------------------------ W cenie zawiera się: - Pobyt w jednym z wybranych pensjonatów 5 dni w tym 4 noclegi - Pełne wyżywienie (śniadanie + obiadokolacja) - Impreza sylwestrowa w klubie lub na sali (wstęp na imprezę z DJ) - Niesamowite atrakcje każdego dnia zgodnie z planem wyjazdu - Liczne imprezy integracyjne (m.in. ognisko, kulig, wizyta w karczmie góralskiej) - Opieka koordynatorów przez cały pobyt - Pomoc w transporcie na stoki narciarskie - Relacje wideo oraz foto Dla chętnych: - 2 imprezy na sali w Białym Dunajcu - Wycieczka do Zakopanego - Kulig z ogniskiem i kiełbaskami - Wyjazd do Tatralandii Szczawnica Party Camp 2012/2013 --------------------------------- W cenie zawiera się: - Pobyt w DW Hutnik w centrum Szczawnicy 5 dni w tym 4 noclegi - Pełne wyżywienie (śniadanie + obiadokolacja) - Impreza sylwestrowa na Sali okolicznościowej w Ośrodku (wstęp na imprezę z DJ i poczęstunkiem) - Niesamowite atrakcje każdego dnia zgodnie z planem wyjazdu - Liczne imprezy integracyjne na stoku - Opieka koordynatorów przez cały pobyt - Pomoc w transporcie na stoki narciarskie - Relacje wideo oraz foto Dla chętnych: - Kulig z ogniskiem i kiełbaskami - Wyjazd do Tatralandi Więcej informacji: http://www.goralpartycamp.pl ----------------------------------------------------------------------------------- GÓRAL PARTY CAMP TO RÓWNIEŻ: > Tysiące studentów tylko z Góral Party Camp ! > Zniżki studenckie ! > Całodobowa integracja podczas wyjazdów! > Zapraszamy studentów z całej Polski! UWAGA! ---------- Nie musisz być studentem aby uczestniczyć w wyjeździe - warunkiem koniecznym jest ukończone 18 lat. _______________________________________________________ ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY STUDENTÓW Z CAŁEJ POLSKI: Jeżeli masz ciekawe pomysły na współpracę lub jeżeli chciałbyś zostać koordynatorem naszego wyjazdu, uczestniczyć w specjalnym programie partnerskim, promować wydarzenie wśród swoich znajomych i na uczelni, to nie zwlekaj i skontaktuj się z koordynatorem promocji: E-mail: biuro@partycamp.pl

Pierwsze posty mają już dobre parę lat ale cóż, co do obsługi to bardzo się nie zmieniła;) Ostatnia sytuacja z jaką sie spotkałam wyprowadziła mnie z równowagi-od jakiegoś czasu namawialam męża na basen, w końcu wybraliśmy się ze swoim półtorarocznym synem (a blisko nie mamy) po drodze zabierając jeszcze jedno dziecko (7 lat). Tylko awf ma "aqua park" wię wybór żaden. Przyjeżdżamy na basen, raptem 2 osoby w środku, godzina 18:15, przed nami wchodzi bezproblemowo 2 studentów tejże uczelni a baba przy kasie z pretensją -" Państwo już nie wejdą, basen jest zarezerwowany od 18 dla zakładu pracy". Studenci widać sobie dorabiają a reszcie pracowników owego zakładu raczej na basen sie nie śpieszyło, za to na miny dzieciaków przykro było patrzeć....

Po kilku latach odpowiadam na temat, który sam założyłem. Od 10 lat pływam regularnie i byłem już na co najmniej kilkunastu basenach w Polsce. Dla mnie sam obiekt AWF-u jest dość dobry i fajny. Ale mam też porównanie z innymi pływalniami w Polsce, i jeżeli chodzi o regulamin i obsługę to pozostają one wiele do życzenia. Teraz korzystam z basenu na Biawenie i jestem zadowolony. Może woda nie jest najlepsza (dosyć mocno chlorowana) i nie jest to obiekt nowy, ale "klimat" tam panujący jak dla mnie jest najlepszy. I sama kultura ludzi jest o wiele wyższa.

Dawno nikt nie pisał na temat naszego basenu Jako obiekt ok Obsługa w kasie niestety moim zdaniem do wymiany za brak uśmiechu i siedzenie tam za karę a przecież to fajna praca Co do ratowników to nie miałam żadnych zastrzeżeń do czasu kiedy zaczęła tam pracować taka pani z rudymi włosami Zabiera dzieciom cala frajdę bycia na basenie Krąży tylko i patrzy komu zwrócić uwagę ze robi coś nie tak Stoi i patrzy jak sęp Jak jej nie ma to można robić co się chce i jakoś nikomu to nie przeszkadza i nikomu krzywda się nie dzieje Ciekawa jestem jak można się skontaktować z kierownikiem

Witam Chciałem podzielić się negatywnymi wrażeniami z basenu. Jestem bardzo częstym bywalcem pływalni. Ze względu na remont basenu przy Biawenie w sierpniu przeniosłem się na basen AWF-u. I to co tam się dzieje, to zakrawa na chamstwo i brak przestrzegania zasad higieny. Szatania jest zorganizowana w niewłaściwy sposób, wszędzie wywieszone są jakieś zakazy. Przedstawię kilka. Po pierwsze, nie można wchodzić do szatni w butach i na stojaka trzeba przebierać się w klapki przed wejściem do szatni. Jeżeli ktoś wchodzi w butach, to bardzo nieprzyjemnie obsługa basenu go upomina. Mogę zrozumieć, że do szatni należy wchodzić w klapkach. Jeżeli jednak jest taki nakaz, to ja wymagam też zorganizowania wielu miejsc siędzacych przed wejściem, a nie w hollu, gdzie zawsze prawie wszystkie miejsca są zajęte. Inna sprawa, którą na pewno zgłoszę osobiście do Sanepidu, bo jest to dla mnie niewyobrażalne i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją na basenie w Polsce, żeby na pływalnie nie można było wejść w klapkach, tylko trzeba zostawiać je zaraz za szatnią. W ten sposób na basenie można nabawić się grzybów lub kurzajek. Nie wiem czy jakieś rozporządzenie w Polsce nie zakazuje takich praktyk. Kiedyś już byłem na basenie na AWF-ie i to było jedyne miejsce, w którym "złapałem" kurzajkę a później musiałem przez to przechodzić leczenie kriogeniczne. Tak więc ta sprawa bardzo mnie bulwersuje, tym bardziej, że wszyscy pracownicy chodzą po basenie w klapkach a nie boso. I ostatnia rzecz dotyczy obsługi basenu. W sierpniu na basenie byłem może z 10 razy i za KAŻDYM razem w szatni męskiej przebywał personel damski. Po prostu "plączą się" tam cały czas i nie ma szans na zachowanie intymności. Dla mnie to jest chamskie zachowanie. Poza tym jeżeli wychodzi się czy wchodzi do szatni, to drzwi się zamyka a nie otwiera na całą rozcież, żeby wszyscy z hollu mogli nas oglądać. Już nie będę wspominać o tym, że często basen jest przepełniony i na pływanie w spokoju nie ma szans, a w aquparku żeby dostać się do jaccuzi czy do biczy wodnych trzeba czekać po 20 minut. Czy ktoś miał podobne spostrzeżenia? Niezadowolony klient

obsługa w okienku kasowym to jakaś masakra jedna pani w miarę miła po męskiej przebieralni i pod prysznicami łazi zboczona baba kiedy poprosiłem ją żeby wyszła to powiedziała mi że nie będzie patrzeć więc nie można umyć się pod prysznicem ani przebrać bo pani chodzi sobie jak po własnym mieszkaniu Rozumiem że na tym basenie wychodzi się w mokrych gaciach albo trzeba przebierać się w kiblu nie wiem dlaczego jeszcze się tym nikt nie zainteresował z władz uczelni  

Może dlatego te panie czują się bezkarne i robią i zachowują się jak dziecko z fochem bo mają prace po znajomości i nie boja się ze ktoś je zwolni Przecież bycie miłym jest fajne

Proponuję napisać skarge na te gwiazdy bo na podstawie forum nic sie nie zmieni.

A poza tym wszystkim to po wizycie na pływalni dziecko juz dwa razy złapało zakażenie skory paciorkowcem

Witam!   Chciałam podzielić sie z wami bardzo nie miłą sytuacją na basenie AWF-u.   Pani która sprzedaje bilety (czarna z długimi włosami) bardzo nie miła ! bardzo nie kulturalna!   nie rozumiem czemu ludzie są aż tak nie odpowiedzialni , nie mają nawet troszkę szacunku dla innych. Wszyscy dobrze wiemy jak cięzko jest o prace w dzisiejszych czasach, tylko mi sie domyślać że: ta Pani dostała ją po znajomościach:/ , brak szacunku do pracy a co gorsze do ludzi.   A więc co do tej sytuacji:    byłam z dzieckiem ,wiadomo dzieci potrzebują więcej czasu na wszystko, być może przekroczyłyśmy ten czas o parę minut nie mówie ze nie, Pani która nasz obsługiwała, wydarła sie tak głośno  ze ( NIEDOPŁATA!!!) aż mi sie głupio i wstyd zrobiło, toż bym nie uciekła za 2zł....nawet nie zdążyłyśmy sie ubrać ,mogła przy naszym wyjściu spokojnie powiedzieć o co chodzi TAK???   ja uważam ze Tak, ale nie....było inaczej, spytałam  czemu, a ta Pani że JUŻ I TO NATYCHMIST WIDZI PIENIĄDZE!!!   O nie wiec sobie myślę nie jestem gówniarą którą można sobie tak traktować.   Z opini klietów basemu AWF wiem ze nie jeden incydent taki był....   Przykro mi jest ,ale juz wiecej nie pójde tam i i nie bede polecę nikomu.   Pani ta oraz Zarząd który ja zatrudnił wyciągnie wnioski??   Czy warto zatrudniać takiego nie kompetentnego pracownika?